czwartek, 18 lipca 2013

V

Tu Alex&Sora

DZIEŃ WLNY!!
Tyle wygrać C: Po tylu dniach. Po tylu punetkach. Po tylu skrzynkach. W końcu wolne!

Skoro wolne, to spałyśmy do 13. Był to piękny sen. Śnił mi się Marco. Taaaak Marco <3 Najprzystojniejszy, najmilszy, z pięknym ciałem i przede wszystkim! Białymi, czystymi zębami. Omatko. Jak go zobaczyłam.. od razu wiedziałam, że to ten. Tyle o mojej miłości.

Po długim i pięknym śnie. Wstałyśmy by iść na zdjęcia. Oczywiście ja pozowałam a Sora była za aparatem. Efekty może będą w krótce. Chodź.. no nie wiem, zalezy czy będziecie chcieli widzieć nasze efekty pracy ;)

Dzisiaj jestem o dziwo baaardzo miła. Sarkazmu się pozbyłam po starciu z pewnym osobnikiem płci męskiej. Tak. Przyłazi tutaj do nas. Nie ma nic w nim pięknego. Wkurwia mnie strasznie. Myśli, że jest taki świetny. Mądry. Zabawny. A tu psikus. Alexa daje mu popalić :3 . Ciesze się, że w końcu trafiłam na osobnika godnego siebie. Do ironicznych, sarkastycznych rozmów. Raczej burknięć niż rozmów. Zawsze coś.

Tyle chyba ode mnie na dzisiaj. Granatowe gónwo* odmienia ludzi ;) Chyba na dobre. Sor się nie skarży.

Miłej nocy
Alex : *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz